To tryptyk o dominacji i uległości, który wwierca się w ludzką psyche i wydobywa z niej tylko to, co najgorsze. Lanthimowski eksperyment w pełni się udał.
przeczytaj recenzję
To kino z gatunku samoświadomego guilty pleasure, w które trzeba wejść i docenić nieco landszaftową konwencję (film śmieje się sam z siebie).
przeczytaj recenzję
"Strefa wroga" to poprawny film akcji, który faktycznie trzyma w napięciu. Jest efekciarski, angażuje uwagę widza, potrafi utrzymać w napięciu i dozuje emocje.
przeczytaj recenzję
To naprawdę dobry film, drobne mankamenty nie zepsują seansu. Jeśli lubicie thrillery, to warto obejrzeć – chociażby po to, by zobaczyć, jak świetnymi aktorami są Grochowska i Małaszyński.
przeczytaj recenzję
Film pięknie przypomina o "wewnętrznym dziecku" i o tym, że dzięki wyobraźni możemy podążać ścieżkami, które na chwilę odciągną nas od chaotycznej rzeczywistości.
przeczytaj recenzję
Prosta, skupiona na postaciach i ich relacji historia, która przestrzega przed obsesyjną miłością i uczy brania odpowiedzialności na swoje barki.
przeczytaj recenzję
Film w reżyserii Wesa Balla świetnie podczepia się pod trylogię Matta Reevesa i Ruperta Wyatta, ale też bardzo dużo dodaje do niej od siebie. Rozszerza ten świat. Rozwija jego nieznane dotąd partie.
przeczytaj recenzję