Antoine Barraud nakręcił film o schizofrenicznym rozdarciu jaźni w głowie osoby, u której jakiekolwiek wątpliwości tego typu nie miały prawa wystąpić.
przeczytaj recenzję
Oryginalność dzieła Hartmanna zawiera się w bardzo skondensowanym tempie filmu, gdzie dokumentalista ubrał swą opowieść w atrybuty zgoła niedokumentalne
przeczytaj recenzję
„Rytmy Casablanki” to traktat o rodzącym się oporze przeciw narzuconym normom, z których można się uwolnić choćby poprzez tak błahą formułę jak rap
przeczytaj recenzję
Wielbiciele sagi o nadludzkich możliwościach neurochirurga nie będą mieli wątpliwości, że mścić się na krzywdach świata powinien on dozgonnie i konsekwentnie z jeszcze większym rozmachem
przeczytaj recenzję
„Złoto” to ukłon wobec sekcji charakteryzatorskiej, która wzniosła się na wyżyny maestrii, dokonując takich zabiegów, które uprawdopodabniają półtoragodzinną pustynną gehennę
przeczytaj recenzję
Spowolniona akcja przyjmuje postać hamulca ręcznego, jaki celowo został zaciągnięty w celu zniechęcenia widza do obejrzenia filmu, który miał chyba większe aspiracje.
przeczytaj recenzję
Film Jacquesa Audiarda to pozornie kino erotycznego zbytku, nastawione jednak nie tyle na ekspozycję cielesnych ujęć, co na ich kameralne przeżycie
przeczytaj recenzję
Dominik Graf chciałby snuć intrygującą opowieść o ciekawych czasach, ale przydługi film ponad miarę eksploatuje powtarzalne motywy.
przeczytaj recenzję